145. Czerwone róże

Dzisiaj ponownie kartka imieninowa, na której główną ozdobą jest bukiet róż. Kwiaty zrobiłam z papieru czerpanego i powiem Wam, że nareszcie wyszły mi takie róże jak chciałam, jestem z nich bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że i Wam będą się podobały.

Serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedziny i pozostawione komentarze, które niezmiennie sprawiają mi ogromną radość ♥♥♥

Pozdrawiam

Jola

144. Z murkiem w tle

Jak na razie dalszych kartek świątecznych nie będzie, jeszcze nie mam na nie pomysłu. Dzisiaj chcę Wam pokazać kartkę imieninową, którą przygotowałam dla pewnej przesympatycznej Uli. Kwiatki to niebieski papier czerpany oraz koraliki i perełki, które dostałam od Ireny w wymiance wakacyjnej.

Artimeno - Wyzwanie #39 - z murkiem w tle

Bardzo wszystkim dziękuję za tyle miłych słów pod ostatnim postem.

Pozdrawiam serdecznie

Jola

143. Czy już czas???

Pierwsza w tym roku kartka świąteczna. Taka trochę inna, a to za sprawą przydasi świątecznych, które przywiozła mi córka z Londynu. Tak więc kartka z brytyjskim poczuciem humoru. Jestem ciekawa, czy będzie się Wam podobała...

 Serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedziny i pozostawione komentarze, bo chociaż ostatnio bardzo mnie tu mało, nie zapominacie o mnie. Bardzo, bardzo Wam dziękuję ♥♥♥

Pozdrawiam

Jola

142. Jesień

I przyszła jesień. A więc czas na moją następną chatkę. Mam nadzieję, że moje wyobrażenie jesieni będzie się Wam podobało. A czym dla mnie jest jesień? To przede wszystkim kasztany, bajecznie kolorowe liście, czerwona jarzębina i ten specyficzny zapach mchu i żywicy w lesie. Poprzednie pory roku można zobaczyć tu: wiosna i lato.
A teraz moja jesień, zapraszam do oglądania...

Chatkę wysyłam na Wyzwanie#11 Cherry Craft - Owoce jesieni

Ale to jeszcze nie koniec. Muszę się Wam czymś pochwalić, no muszę, bo inaczej pęknę. Zapewne wielu z Was zna Ulę z bloga Kluskowo - kolorowo, niteczkowo i nie tylko..., jeżeli nie to musicie koniecznie do niej zajrzeć. Na swoim blogu Ula prezentuje przepięknie haftowane obrazki. Każdy haft jest bardzo precyzyjnie i starannie wykonany, a teraz kilka z tych haftów należy do mnie, bo Ula tak całkiem bezinteresownie zrobiła mi cudowną niespodziankę i podarowała mi kilka swoich prac :DDD. Powiem Wam, że na żywo wyglądają jeszcze piękniej niż na zdjęciach. Uleńko, jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję za tak wspaniały prezent. A teraz już zdjęcia, tylko czekolada się nie załapała, była zbyt dobra i nie doczekała sesji zdjęciowej :DDD.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Witam nowe obserwatorki, mam nadzieję, że zostaniecie u mnie na dłużej ♥♥♥

Pozdrawiam wszystkich serdecznie w ten piękny jesienny dzień.

Jola